Ca sent beau, czyli piękne zapachy

Lawenda (łać. Lavendula) ma niebieskie, fiołkowe lub liliowe kwiatuszki rosnące w kształcie kłosokształtnych kwiatostanów. Gruczoły olejowe rozsiane są na wszystkich jej częściach co sprawia, że cała roślina wydziela bardzo przyjemny zapach. Zależnie od warunków klimatycznych i glebowych wytwarzane przez nią związki mają różne właściwości. Przykładowo, krzewinki lawendy rosnące w klimacie śródziemnomorskim, przykładowo w Prowansji produkują substancje o bardziej uspokajającym niż stymulującym charakterze.  Lawendowe pola to jeden z piękniejszych symboli tej bajkowej krainy, w której produkowane są doskonałe kosmetyki Le Petit Marseillais!

 

Badania naukowe nad olejkiem lawendowym rozpoczęły się w latach 20. XX w. kiedy to francuski chemik Rene-Maurice Gatefosse poparzywszy się w swym laboratorium sięgnął po najbliżej stojącą butelkę z chłodnym płynem. Przypadkowo był to olejek lawendowy. Rana zagoiła się szybko nie pozostawiając blizn. Zdziwiony tym faktem Gatefosse rozpoczął badania nad właściwościami olejków eterycznych. Ich wyniki opisał w książce zatytułowanej ‘Aromatoterapia’.

Lawenda w apteczce

Już starożytni Rzymianie wozili kwiat i ziele w apteczkach jako lek pierwszej pomocy. Podczas wypraw wojennych wykorzystywali nie tylko antyseptyczne, rozgrzewające i znieczulające właściwości lawendy, ale używali jej także do nawaniania wody w łaźniach publicznych (łać. lavandum – odpowiedni do mycia) oraz jako kadzidełek w trakcie obrzędów religijnych. Wiele receptur średniowiecznych zakonników powstało na bazie kwiatów i liści lawendy oraz otrzymywanego z niej olejku lotnego i naturalnych garbników.

Oleum Lavandulae to bezbarwny lub żółtawy płyn o charakterystycznym silnym zapachu i gorzkim smaku. Olejek ten zawdzięcza swój zapach takim związkom chemicznym jak octan linalilu (30-60 %), linalol (10-30 %), pinen, limonen, geraniol oraz cineol. Stosowany miejscowo na skórę i błony śluzowe ma działanie rozgrzewające, drażniące, odkażające, odwaniające oraz słabo znieczulające. Na jego bazie wytwarzane są głównie preparaty do użytku zewnętrznego takie jak roztwory alkoholowe, maści, kremy, mazidła i żele. Wskazaniami do ich stosowania są m. in. stłuczenia, bóle mięśniowe, reumatyzm oraz nerwobóle. Pomocniczo są one także wykorzystywane w leczeniu wyprysków, trądziku i łuszczycy. Ze względu na jego przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze właściwości olejek lawendowy znalazł zastosowanie w leczeniu pleśniawek pochwy i nadmiernych upławów.

Oleum Lavandulae służy również do wyrobu środków farmaceutycznych przeznaczonych do inhalacji. Tworzy kompozycje zapachowe niektórych leków i jest stosowany w aromatoterapii. Nawet nie rozcieńczony nie powoduje oparzeń ani większych podrażnień skóry. Może być stosowany u dzieci i osób starszych oraz w czasie ciąży. 1-2 kropli wmasowana w okolicach skroni, czoła i karku łagodzi najsilniejsze bóle głowy. Wcierany w skórę znakomicie leczy skutki oparzeń, ukąszeń oraz użądleń. Ponadto niweluje nieprzyjemny zapach potu, pomaga w zapaleniu mieszków włosowych, obniża ciśnienie krwi i reguluje gospodarkę płynami. Jest więc świetnym antidotum na obrzęki i zastój limfy.

Lawenda na toaletce

Lawenda zmieszana z węglem drzewnym służyła niegdyś do mycia zębów. Począwszy od XVII w. olejek lawendowy wzbogaca walory zapachowe mydeł. Wkładane do szaf łodygi lawendy nadają ubraniom i pościeli ładny zapach i odstraszają insekty. Masaże olejkiem lawendowym (rozcieńczony w nośniku np. w oliwce w proporcjach 2:1) zmniejszają nieregularność cykli miesiączkowych i napięcie przedmiesiączkowe. W tym ostatnim przypadku zalecana jest również ciepła kąpiel (5-10 kropli olejku na wannę wody)Olejek lawendowy można stosować do cery alergicznej, wrażliwej, normalnej i mieszanej. Dzięki niemu skóra staje się pachnąca i gładka jak aksamit.

Lawenda w kuchni

Przed wiekami na szlacheckich stołach pojawiały się lawendowe konserwy, potrawy z dodatkiem octu lawendowego oraz wino, w którym godzinami moczono organtynowe woreczki z kwiatami lawendy. Dziś lawenda jest również szeroko stosowana w produkcji alkoholi, głównie likierów oraz wódek.

W krajach Europy Południowej i w Afryce listki i kwiaty lawendy traktowane są jako jedna z przypraw. Jako, że mają one silny aromat i gorzkawy smak dodaje się je do potraw w niewielkich ilościach. Wchodzi one m.in. w skład mieszanki ziół prowansalskich używanej do zup, sosów, twarogów oraz potraw mięsnych, rybnych i drobiowych.

Masło z lawendą

Składniki :

2-3 listki lawendy,

2 listki szałwii lekarskiej

2 łyżki kopru

1 łyżeczka świeżego cząbru

1 łyżeczka soku z cytryny

szczypta soli i pieprzu

masło

Przygotowanie :

Wszystkie zioła należy drobno posiekać i zmieszać z masłem. Dodać soli i pieprzu do smaku, skropić sokiem z cytryny. Ponownie wymieszać. Masę owinąć folia aluminiową przeznaczoną do kontaktu z żywnością i schłodzić.

Krążki masła kładzie się na rybach gotowanych lub grillowanych.

Smacznego !

Lawendowa galaretka

Składniki :

1 opakowanie galaretki w proszku

suszone kwiaty lawendy

Przygotowanie :

Przygotować galaretkę według instrukcji na opakowaniu. Przestudzić, dodać suszone kwiaty lawendy. Odstawić do lodówki aż stężeje.

Smacznego !

 

Maya M. Kowalczyk

Dodaj komentarz